Takie łańcuchy robił każdy z nas. Zaczynaliśmy jak wszyscy od wielkich ogniw. Z czasem ruszyła nas ambicja. Ogniwa zrobiły się coraz mniejsze i mniejsze (idealnie równo można przyciąć paski na gilotynie) łańcuch zrobił się niemal tak efektowny jak koronkowe gwiazdki Mamy.